Na rynku dostępne są gotowe zestawy dla małych mechaników, zarówno drewniane, jak i plastikowe. Ale czy rzeczywiście nasze Dzieci muszą to mieć?
My zainwestowaliśmy w korkowe przybijanki - stąd mamy już młotki. Chociaż, szczerze powiedziawszy, wolimy dać Dzieciom do ręki mały, ale prawdziwy młotek. Nie za ostry śrubokręt też się przyda. Do tego koniecznie parę gwoździ i różnej wielkości śrubek z różnymi nakrętkami (motylki, 6-kątne itd.).
Wszystko to możemy zapakować w jakiś koszyczek, woreczek czy mini skrzyneczkę po owocach. Znaleźliśmy także fajny tutorial jak zrobić skrzynkę na narzędzia :).
Potrzebne będzie jeszcze coś, na czym Dziecię tymi narzędziami mogło by się wyżywać ;). Tu możemy wykorzystać drewniany pieniek, kawałek konara prosto z lasu lub chociażby karton.
Uwierzcie nam, że Dzieciakom wcale nie trzeba pokazywać, do czego to wszystko służy ;).
A może i Wy macie jakieś pomysły na to, jak zorganizować Dzieciom zabawę w mechanika bez konieczności zagracania domu kolejnymi zabawkami :) ?
Pozdrawiamy,
Małgosia&Florian z Ekipą


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz